Mariusz Wojteczek „Dreszcze”

(1 opinia klienta)

29,00 42,00 

Dreszcze to zbiór lęków. Tych najgłębszych, trawiących człowieka gdzieś na granicy świadomości. Często nie do końca sformułowanych, niejednoznacznych, niedookreślonych.
To proza wynikająca z chęci swoistej autoterapii, oswajania własnych strachów, ale też komentowania rzeczywistości. Nie tyle próba oceny, co zadawania pytań. Ważną rolę pełni tu religia – przetwarzana, przekształcana, czasem wręcz profanowana w poszukiwaniu szerszego kontekstu, głębszego zrozumienia.
Od mroźnej Moskwy, przez amerykańskie pustkowia z czasów wojny secesyjnej, oblicza polskiej prowincji i wsi, aż po krakowskie ulice. Wszędzie kryje się groza, która nie zawsze jest tak oczywista i jednoznaczna, jak nam się wydaje. Wampiry, zombie, wilkołaki, UFO i słowiańskie bóstwa – to wszystko opowiedziane na nowo, inaczej.
_______________
„(…) Wojteczek portretuje zdegenerowanych mieszkańców zdegenerowanego świata z zaskakującą, poruszającą empatią, będącą jakby wyrazem świadomości, że za każdą, nawet najgorszą bestią, kryje się historia jej upadku, jej osobista tragedia.

A zatem – choć mamy do czynienia z fantastyką grozy – proza Mariusza Wojteczka jest przede wszystkim realistyczną prozą psychologiczną, która to, co niesamowite, wykorzystuje jako soczewkę, w której skupia się człowieczeństwo w sytuacjach skrajnych, podejmujące (nierzadko z góry skazaną na porażkę) walkę o siebie. Ale to sam akt walki je ocala, nie jej rezultat. A zatem znów, gdybym miał podsumować całość bon motem, który bardziej precyzyjnie wskazuje na literackie tropy, zamiast podpierać się Pessoą-modernistą, mógłbym powiedzieć: tak by wyglądało, gdyby Marek Hłasko zechciał napisać horror”.

Ze wstępu Wojciecha Guni


Wydawnictwo IX
Rok wydania: 2021
Autor: Mariusz Wojteczek
Redakcja: Marta Sobiecka
Okładka: Andrzej Dąbrowski, Krzysztof Biliński
Redakcja techniczna: Krzysztof Biliński
Format: 125×195 mm
Liczba stron: 370
Cena detaliczna: 45,00 zł

Opis

Mariusz Orzeł Wojteczek (rocznik ’82), obecnie Krakus – trochę z przypadku, trochę z zasiedzenia. Redaktor wielu portali o popkulturze, recenzent, publicysta. Współtwórca i redaktor portalu BadLoopus – W pętli popkultury. Pisze opowiadania, które dotychczas publikował m.in. w „Grabarzu Polskim”, „OkoLicy Strachu”, „Bramie”, magazynie „Histeria” oraz w antologiach Słowiańskie koszmary, Licho nie śpi, City 4 i Sny Umarłych. Polski rocznik weird fiction 2019. Laureat czwartego miejsca w konkursie „X” na dziesięciolecie magazynu „Creatio Fantastica”. W 2018 wydał autorski zbiór opowiadań Ballady morderców (Wydawnictwo Phantom Books). Miłośnik popkultury i dobrej muzyki, nałogowy zbieracz książek, komiksów i płyt. Zakochany bez pamięci w swojej żonie i popkulturze – w takiej właśnie kolejności.

 

Informacje dodatkowe

Waga Brak danych
Wersje

oprawa twarda, oprawa miękka, e-book, outlet

1 opinia dla Mariusz Wojteczek „Dreszcze”

  1. Katarzyna Neudek (zweryfikowany)

    Ta pozycja trafnie określona, jako „zbiór lęków” zawiera dwanaście opowiadań, które fanów nieoczywistej grozy zachwycą.
    Bardzo klimatyczne, oniryczne, momentami psychodeliczne wzbudzają niepokój. Nie da się tych opowiadań jednoznacznie sklasyfikować, mocna groza z elementami science fiction, pełna ukrytych znaczeń i symboliki. Znane motywy, takie jak wampiry, zombie, obcy czy słowiańskie wierzenia tutaj tchną świeżością, zupełnie nowym i zaskakującym spojrzeniem. Dziwność i nieoczywistość niesamowicie działa na wyobraźnię. Bohaterów przygniata szara egzystencja naznaczona cierpieniem i dezorientacją, dręczą ich wewnętrzne rozterki i lęki.
    Autor świetnie operuje słowem, język jest tu niesamowity, chce się nim delektować. Skłania do rozważań filozoficzno religijnych, a także nad naszym jestestwem, sensem istnienia. Przez te wszystkie opowiadania przenika melancholia głęboko poruszająca struny wrażliwości. Mroczne zakamarki ludzkiej duszy i niemoralne decyzje mają wiele odcieni. Upadek człowieczeństwa, jego degeneracja i moralnie zgniłe decyzje mają swoją genezę, często odznaczającą się cierpieniem i chęcią poprawy własnego losu.
    Do moich ulubionych należą tytułowe Dreszcze, Droga, Poemat Martwego Chłopca, Schronisko, Piątka z St Ives.
    Wydanie jest przepiękne, okraszone klimatycznymi grafikami Andrzeja Dąbrowskiego. Gorąco polecam!

Tylko zalogowani klienci, którzy kupili ten produkt mogą napisać opinię.