Opis
Jeśli chodzi o dorobek pisarski Schulza, to jest on zaskakująco skromny pod względem ilości. Składają się na niego dwa zbiory: Sklepy cynamonowe (1934) i Sanatorium pod Klepsydrą (1937). Wiemy, że pisarz pracował nad powieścią Mesjasz, jednak nie zdołał jej opublikować. Obecnie uznaje się ją za zaginioną.
Pierwsze opowiadanie – Ptaki – opublikował w „Wiadomościach Literackich” w 1933 roku. Bezskutecznie próbował znaleźć wydawcę dla swojego debiutanckiego zbioru. Udało się to dopiero za wstawiennictwem Zofii Nałkowskiej (z którą połączył go też przelotny romans). Warszawskie Towarzystwo Wydawnicze „Rój” wydało Sklepy cynamonowe w 1934 roku (właśc. pod koniec 1933, ale zmiana daty książek publikowanych na koniec roku była wtedy częstym zabiegiem). Wywołało spore poruszenie wśród polskich literatów i krytyków. Niektórzy uwielbiali styl Schulza (wśród nich znaleźli się Julian Tuwim, Antoni Słonimski, Stanisław Ignacy Witkiewicz, a nawet reprezentanci starszego pokolenia – Zenon Przesmycki, Wacław Berent i Leopold Staff), inni go nie znosili. Krytycy prawicowi zarzucali mu niszczenie języka polskiego (co często podbudowane było antysemityzmem), a krytycy lewicowi – brak zaangażowania w sprawy społeczne. Jednak debiutancki zbiór nadał dotychczas mało znanemu nauczycielowi z podlwowskiego miasteczka ogólnopolski rozgłos.
Pozycję jednego z najbardziej interesujących polskich prozaików awangardowych ugruntował Schulz drugim zbiorem, Sanatorium pod Klepsydrą, wydanym w tym samym wydawnictwie w 1937 roku. Nastanie wojny przerwało jego karierę literacką – choć był aktywny, to pod rosyjską okupacją nie mógł znaleźć uznania dla swoich utworów. Także po wojnie twórczość autora Sklepów cynamonowych trafiła na mało przyjazny grunt. Komunistyczne władze nie widziały dla niego miejsca w kulturalnym krajobrazie socrealizmu. Zmieniło się to dopiero po tzn. odwilży gomułkowskiej, kiedy w Schulzu rozpoznano jednego z największych prozaików polskiego międzywojnia.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.